PKP Mysłowice (Mysłowice)

 stacja kolejowa  Dodaj kategorię

# Kolej

Decydujące znaczenie dla rozwoju miasta miała budowa linii kolejowej. Na terenie Mysłowic roboty rozpoczęto w roku 1844. Pierwszy parowóz pojawił się w Mysłowicach w roku 1846. Torowisko przedzieliło miasto na dwie części: wschodnią i zachodnią. Zupełnie zmienił się krajobraz wzdłuż linii. W centrum miasta pojawił się wiadukt, który na stałe wrósł w pejzaż ulicy Krakowskiej.

W roku 1844 rusza budowa dworca kolejowego, którą zakończono w roku 1853. Po kolejnej rozbudowie z lat 1906 - 1910 Mysłowice wzbogacają się o parowozownie i nadany zostaje ostateczny kształt dworca. Mało znanym powszechnie jest fakt, że naprzeciw budynku dzisiejszego dworca istniały niegdyś ładnie utrzymane zabudowania. Na litografii wydanej w 1900 roku doskonale przedstawiony jest układ dworca z czasów jego świetności. Pierwszy peron co. ciekawe był zadaszony, drugi i trzebi nie. Rozbudowane były budynki infrastruktury, które zostały potem wyburzone. Od strony ul. Dworcowej (dzisiejszej Powstańców) dojeżdżał pod same drzwi dworca tramwaj, dzięki temu podróżni mieli do-' godne połączenie ze śródmieściem i dalej przez Szopienice z Katowicami. Z biegiem lat nasilało się zjawisko ruchu turystycznego. Z mysłowickiego dworca odjeżdżały pociągi w następujących kierunkach (stan według rozkładu z r. 1914): Wrocław 11 składów; Kraków przez Szczakową, w tym kierunku z Mysłowic odjeżdżały 4 pociągi w tym jeden nocny; Oświęcim 12 pociągów co godzinę; Bytom 4 pociągi; Katowice przez Szopienice - na tej trasie kursowało najwięcej pociągów w godzinach szczytu co 30 min. Poza tym podróżować można było do Warszawy przez Sosnowiec, lecz w tym celu należało udać się do Katowic. W omawianym czasie (przełom XIX i XX wieku) pociągi osobowe dzieliły się na cztery klasy. Klasa czwarta w Niemczech już w zasadzie nie kursowała, a ciekawostką jest fakt, że wagony w tej klasie nie były zadaszone, siedziska znajdowały się wewnątrz dookoła wagonu, wyglądały podobnie do wagonów transportujących węgiel. Duże znaczenie miał dla miasta dworzec towarowy. Dworzec ten sytuuje się na wzniesieniu wzdłuż ulicy Towarowej, w sąsiedztwie kopalni. Stąd wywożono węgiel, żelazo i maszyny rolnicze, przyjmowano składy towarowe z Oświęcimia i Szczakowej. Naprzeciwko dworca towarowego, w skarpie od strony ul. Katowickiej istniał tunel prowadzący wprost do zabudowań rzeźni miejskiej, tunelem tym prowadzono bydło na ubój, tunel przerobiono potem na piesze przejście podziemne. W sąsiedztwie dworca .towarowego planowano wybudować dworzec osobowy, który miałby dzięki temu lepszą lokalizację, pomysł nie został jednak zrealizowany. Niezrealizowaną inwestycją były również plany budowy bezpośredniego połączenia kolejowego z Mysłowic do Sosnowca. Brak tej inwestycji przyczynił się w dużej mierze do spadku obrotów handlowych Mysłowic z szybko rozwijającym się Zagłębiem Dąbrowskim, funkcję tę przejęły z powodzeniem Katowice.
[Dariusz Falecki]