Kościół pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (Gryfino)

Poland / Zachodnio-Pomorskie / Gryfino / ul. Kościelna, 30
 architektura gotycka, gotyk ceglany, zabytkowy budynek, kościół katolicki, 14th century construction (en)

Kościół p.w. Narodzenia NMP, dawniej św. Mikołaja.
Stary gryfiński kościół ze względu na formę, skalę i bogactwo swojej architektury, a także wyjątkowe założenie przestrzenne należy do wyjątkowych obiektów zabytkowych w skali całego kraju.

Kościół św. Mikołaja był, obok nie istniejącego dziś kościoła św. Ducha, drugą świątynią w Gryfinie.
Trudno więc ustalić, do którego z nich odnoszą się wzmianki w dokumentach z lat 1254 i 1278. Po raz pierwszy gryfińskiego proboszcza wymieniono w roku 1292, a pierwsza niepodważalna wzmianka o kościele św. Mikołaja pochodzi z roku 1300, kiedy to proboszcz Jan wzniósł tutaj pierwszy (?) ołtarz, poświęcony świętemu Janowi. 23 maja tego roku książę Otton polecił odprawiać tu co sobotę mszę świętą w intencji Marii Panny - "swojej pani".
Ołtarz św. Mikołaja powstał dopiero w 1323 roku, ufundowany przez małżeństwo Henryka i Rikmodę von Hagen. Do roku 1534, a więc w okresie panowania wyznania katolickiego na Pomorzu, w gryfińskiej świątyni było aż 17 ołtarzy; poświęcone były m.in. św.św. Annie, Marii, Erazmowi, Mateuszowi, Elżbiecie, Bartłomiejowi, Wawrzyńcowi i Gertrudzie. Bardzo zagadkowo przedstawia się sprawa wezwania kościoła. Ponoć od samego początku był kościołem poświęconym żyjącemu na przełomie III/IV wieku biskupowi Myry w Azji Mniejszej - Mikołajowi, czczonemu od X wieku w kościele katolickim jako święty, a w prawosławnym jako "cudotwórca".
Wezwanie przywędrowało wraz z osadnikami przybyłymi do Gryfina z terenów Starej Marchii i związane było z charakterem średniowiecznego miasta - miasta kupców i żeglarzy. Ich to patronem jest do dnia dzisiejszego św. Mikołaj. W jednym z dokumentów z 1596 roku jest on nawet określony jako "apostoł gryfinian". W tej historii dość dziwnym jest fakt poświęcenia pierwszego ołtarza św. Janowi oraz odprawianie specjalnych modlitw w intencji Marii - "Naszej Pani", jak określił to książę Otton I 23 maja 1300 roku. Bardzo możliwy jest tutaj wpływ rycerzy z zakonu templariuszy z Bań i Rurki, dla których obie te postacie (Jan i Maria) miały pierwszorzędne znaczenie. Komandorzy z Rurki odgrywali w tym czasie na dworze książąt pomorskich, a także biskupów kamieńskich znaczną rolę (jak w całej zachodniej Europie).

Jak każdy kościół średniowieczny, również gryfiński jest orientowany na kierunku wschód - zachód. Od orientacji rozpoczynano budowę całego założenia. Było to w pewnym sensie rytuałem, ponieważ orientacja ustalała związek między porządkiem kosmicznym a porządkiem ziemskim, albo między porządkiem boskim a porządkiem ludzkim. Postępowanie takie, tradycyjne i uniwersalne zostało opisane już w I wieku przed naszą erą przez rzymskiego architekta i inżyniera Witruwiusza, a w Europie praktykowano je aż do końca średniowiecza.
Fundamenty świątyni były orientowane za pomocą prostego przyrządu - gnomonu. Pozwalał on wytyczyć dwie osie: północ - południe (cardo) i wschód - zachód (decumanus). Na środku placu wybranego pod budowę ustawiano słup, wokół którego za pomocą przywiązanego doń sznura wyznaczano wielkie koło. Następnie obserwowano cień rzucany przez ów słup na obwód koła. Odstęp największy między cieniem porannym a wieczornym wyznaczał oś wschód - zachód. Następnie rysowano dwa koła, których środki znajdują się w punktach przecięć wyznaczonej osi z obwodem koła.
Punkty przecięć dwu kół na obwodzie koła pierwotnego wyznaczały cztery kąty kwadratu, który nazywano kwadraturą koła słonecznego. Wytyczony w ten sposób kwadrat stanowił podstawę obrysu przyszłych murów głównych świątyni.

Zachowany do dnia dzisiejszego budynek kościoła jest niejednorodny pod względem architektury, choć w zasadniczym zrębie jest budowlą wczesnogotycką. Obecnie jest on jednoprzęsłową, trójnawową halą z transeptem (nawą poprzeczną), prostokątnym chórem (prezbiterium) i kwadratową w rzucie wieżą zachodnią. Prosto zamknięte prezbiterium, transept i nawa główna w swoim rzucie tworzą układ krzyża greckiego (równoramiennego), w którym dawniejsi badacze widzieli pierwotne założenie świątyni.
Zygmunt Świechowski, pierwszy polski badacz pomorskich kościołów analogie do budowli gryfińskiej widział w kościołach Westfalii. Za tezą o pierwotności układu krzyżowego może przemawiać fakt, że nawy boczne kościoła w odróżnieniu od wzniesionych z kamienia chóru i transeptu zbudowane są z cegły i to najwyraźniej w późniejszym okresie niż wschodnia część założenia. Bardzo intrygujący jest również kształt dwóch filarów na przecięciu nawy głównej z nawą poprzeczną. Ostatnio zaproponowano nowe podejście do problemu datowania i faz budowy.
Szczeciński historyk sztuki Wojciech Łopuch przesunął początek budowy kościoła na rok 1278, w którym książę Barnim I przekazał patronat nad świątynią kościołowi NMP w Szczecinie. Dla piszącego w latach pięćdziesiątych Zygmunta Świechowskiego data ta oznaczała zakończenie budowy całego założenia. Wojciech Łopuch fundację ołtarza w roku 1300 wiąże z zakończeniem budowy części wschodniej kościoła, a więc prezbiterium i transeptu. Partie te wzniesione zostały z ciosów kamiennych przy użyciu cegły w architektonicznym detalu.
Drugi etap budowy miałby być ukończony w 1325 roku, kiedy to książę Otton I ufundował drugi ołtarz. Zbudować wtedy miano z cegły bazylikowy, trójnawowy, jednoprzęsłowy korpus i kamienną w dolnej partii wieżę zachodnią. O istnieniu w tamtym czasie układu bazylikowego (nawy boczne niższe od nawy głównej) świadczą okna w górnej partii ścian nawy głównej, widoczne dziś na strychu kościoła. Trzeci etap budowy przypada na epokę późnego gotyku, a więc XV wiek.
Podwyższono wtedy nawy boczne do wysokości nawy głównej tworząc układ halowy oraz założono sklepienia gwiaździste (dotychczas kościół nakryty był drewnianym stropem). W okresie nowożytnym nie dokonano w kościele zbyt wielu zmian. Najpoważniejszą restaurację przeprowadzono w latach 1861 -63 pod kierunkiem architekta Buchterkircha, wsławionego nie zawsze szczęśliwą regotyzacją pomorskich kościołów. W roku 1938 zmieniono średniowieczny stożek wieńczący wieżę na zupełnie nie komponujący z całością neobarokowy hełm.

Najstarsze części kościoła odznaczają się bardzo interesującym i niezwykle starannie wykonanym detalem architektonicznym. Na szczególną uwagę zasługuje szczytowa ściana południowego ramienia transeptu z triadą smukłych okien i bardzo bogato ukształtowanym portalem o ościeżach z trzema uskokami.
Ościeża te, o skomplikowanym profilowaniu, wsparte na cokole, wykonane są z granitu, podczas gdy archiwolta (łuk) jest ceglana. Obie części oddzielone są od siebie granitową płytą - gzymsem. Ściana nad archiwoltą oblicowana została cegłą, w której wykonano dekorację złożoną z laskowania i blend (patrz foto). Sposób wykonania tej ściany może wskazywać na działalność konkretnego brandenburskiego warsztatu budowlanego, działającego na przełomie lat 1270 - 80 na obszarze między Prenzlau i Strasburgiem.
Równie interesująco rozwiązano szczytową ścianę prezbiterium. W wielkiej arkadzie o trójlistnym zamknięciu znajduje się duże ostrołukowe okno o uskokowych ościeżach. Jest to rozwiązanie o bardzo zaawansowanej formie gotyckiej i świadczyć może o wyjątkowości trzynastowiecznych budowniczych, którzy przyjechali do Gryfina stawiać miastu świątynię. Dolna kondygnacja wieży kościoła pierwotnie otwarta była ostrołukowymi arkadami na trzy strony.
Jak pisał w roku 1932 pastor gryfiński Karl Schmidthals, przejazd pod wieżą służyć miał w średniowieczu jako główne wejście na rynek miejski, a jego portale zamykane były na noc drewnianymi wierzejami. Ślady po tych drzwiach w postaci dużych haków tkwią w murach wieży do dnia dzisiejszego. Jednak rola arkad w przyziemiu wieży jako przejścia na rynek jest mocno wątpliwa. Po pierwsze rynek był zawsze dostępny tak jak dziś od strony otaczających go ulic, po drugie kościół w Moryniu posiadający analogiczne rozwiązanie przejazdu pod wieżą stoi na skraju średniowiecznego miasta z dala od placu targowego.
Takie rozwiązanie pojawia się na Pomorzu bardzo rzadko i to w okresie nieco późniejszym (np. fary w Nowogardzie i Chociwlu); jedyną bliską analogię może stanowić właśnie kościół w Moryniu, gdzie przejazd pod wieżą zachował się do dnia dzisiejszego. Genezę tej formy widzi się we francuskich kościołach nad Loarą, a trafiła ona do nas za pośrednictwem osadników z zachodu, być może działających już wtedy na sąsiedniej Ziemi Bańskiej templariuszy i ich architektów.

Kościół św. Mikołaja posiadał kiedyś bogate i interesujące wyposażenie wnętrza. Obecnie najwartościowszym jego elementem jest rzeźbiona w piaskowcu renesansowa ambona z 1605 roku. Składa się ona z sześciokątnego korpusu, balustrady schodów i bramki. Ozdobiona jest scenami reliefowymi; na ściance balustrady umieszczono przedstawienia ze Starego Testamentu - Wygnanie z Raju, Grzech Pierworodny i Ofiara Abrahama, na korpusie zaś sceny nowotestamentowe - Zwiastowanie, Boże Narodzenie, Pokłon Trzech Króli i Chrzest Chrystusa.
Dawniej stopę ambony stanowiła figura Marii, dziś jest to prosta kolumna. Urok ambony podkreślają dekoracje w postaci kolumienek, pilastrów (półkolumienek), ornamentów okuciowych i kaboszonów (form przypominających oprawiony kamień szlachetny). Wzdłuż gzymsu biegną wersety z Izajasza i Mateusza. Piaskowiec jest polichromowany monochromatycznie (jednobarwnie) ze złoceniami. Autorstwo gryfińskiej ambony przypisywane jest grupie artystów i rzemieślników z miejscowości Vilmnitz na wyspie Rugii, którzy stworzyli tam wiele innych dzieł, m.in. mauzoleum pomorskiego rodu szlacheckiego von Putbus. Może być to historycznie uzasadnione, albowiem w roku 1582 baron von Putbus otrzymał komandorię joannicką w niedalekiej Swobnicy, której związki z Gryfinem zawsze były mocne.

Nieco wcześniejsze, bo pochodzące z XVI stulecia są renesansowe stalle w prezbiterium (siedziska). Również renesansowy był dawny ołtarz główny - tryptyk namalowany w 1586 roku przez znanego pomorskiego artystę Dawida Redtela. Dzisiaj można go podziwiać (w niekompletnym, niestety, stanie) w Muzeum Narodowym w Szczecinie.
W centrum tryptyku artysta przedstawił Ukrzyżowanie, w zwieńczeniu postać Boga Ojca, na skrzydłach bocznych sceny Zwiastowania, Pokłonu Pasterzy, Zmartwychwstania, Wniebowstąpienia i Chrztu Chrystusa a także chrztu dziecka, a w predelli (podstawie) - Ostatnią Wieczerzę.

Obecny ołtarz główny pochodzi z lat sześćdziesiątych XIX wieku i mieści przywieziony po II wojnie światowej z kresów wschodnich obraz pędzla Stanisława Batowskiego, przedstawiający hołd stanów polskich składany Matce Boskiej Królowej Polski.
Ważnym zabytkiem techniki są kościelne organy o trzydziestu registrach, zbudowane w XIX stuleciu przez firmę Gruneberg. Jeszcze po roku 1945 kościół ozdobiony był efektowną polichromią zaprojektowaną przez berlińskiego malarza Hansa Seligera. Dekoracja ta o motywach ornamentalnych i figuralnych oparta była na wzorach starochrześcijańskich i należała do najbardziej wartościowych przykładów malarstwa monumentalnego XIX i XX wieku na Pomorzu Zachodnim.

Zieleniec otaczający kościół był dawniej cmentarzem dla wszystkich wiernych przynależących do parafii. Jako taki wymieniony był już w roku 1314 i sięgał szeroko w dzisiejsze ulice Kościuszki i Bolesława Chrobrego. Pochówków zaprzestano na nim w roku 1781, kiedy to oddano do użytku nowy miejski cmentarz za murami (dzisiejszy park ). Do tej pory znaczniejszych gryfinian chowano również w prezbiterium oraz w transepcie kościoła. W 1789 roku postanowiono zmniejszyć zasięg cmentarza św. Mikołaja. W tym celu rozebrano solidny, kamienny mur wysoki na 1,60m. Obszar odpowiadający dzisiejszemu zieleńcowi ogrodzono płotem ze sztachet, aby, jak to wtedy określono, "bydło się nieprzyzwoicie nie włóczyło po cmentarzu".

Źródło: www.gryfino.pl/WrotaGryfina/chapter_65039.asp
www.parafia.nar.gryfino.ehost.pl/
Miasta w pobliżu:
Współrzędne:   53°15'11"N   14°29'16"E

Komentarze

  • tak zgadzam sie piekny kosciolek dogodnie umieszczony w centrum miasta dobrze bo ksieza maja wszedzie blisko he he pozdro dla ks. Marcina.K
Ten obiekt został ostatnio modyfikowany 8 lat temu