Miedzeszyn-Wieś (Warszawa)
Poland /
Mazowieckie /
Konstancin-Jeziorna /
Warszawa
World
/ Poland
/ Mazowieckie
/ Konstancin-Jeziorna
warstwa historyczna
Dodaj kategorię
Zachodnia część Miedzeszyna, od Wisły do pól między Tawułkową a Wałem Miedzeszyńskim. Rosną tu nadwiślańskie łęgi, w których można spotkać między innymi brzozy, dęby, topole. Na ulicy Romantycznej znajduje się aleja wielowiekowych dębów, które zachowały się głównie dzięki tamtejszym dworkom, które je utrzymywały. Obecnie wpisana w region MSI Nadwiśle. Obszar zaznaczony "na oko", dokładne granice nie są znane.
Przekład dokumentu księcia Konrada z 1289 roku.
"[Rok] 1289. Konrad, książę mazowiecki, nadaje wieś Miedzeszyno kościołowi w Błoniu
W imię Pańskie amen. Skoro Zbawiciel powiedział: „Gromadźcie sobie skarby w niebiosach, gdzie złodzieje nie kopią, a rdza i mól nie niszczy” , przeto my, Konrad, z Bożej łaski książę mazowiecki i czerski, chcąc mieć skarb życia wiecznego w niebiosach, rzeczony kościół w Błoniu dla czci świętej i niepodzielnej Trójcy przez nas zbudowany i wzniesiony od podstaw, opatowi i braciom z klasztoru czerwińskiego Świętej Marii Panny sławnego zakonu świętego Augustyna oraz ich następcom nadaliśmy, darowaliśmy i daliśmy w wieczne posiadanie, własność i zarząd. Aby zatem proboszcz wraz z braćmi [zakonnymi] nie podupadł w kwestii żywności oraz innych potrzebnych [rzeczy], służących klasztornemu życiu i żeby nie doznawała przeszkody służba Boża przy rzeczonym naszym kościele w Błoniu – wieś zwaną Miedzeszyno, (Myedzyeszyno), położoną w ziemi warszawskiej, proboszczowi błońskiemu z braćmi oraz ich następcami, razem ze wszystkimi i poszczególnymi pożytkami oraz dochodami, dajemy i nadajemy na własność oraz w zarząd wyżej wspomnianych na zawsze i na wieki, przenosząc na uprzednio wspomnianych rzeczywiste posiadanie oraz władztwo i wyzwalając oraz uwalniając wszystkich z osobna kmieci mieszkających w Miedzeszynie od wszelkich i poszczególnych naszych i naszych spadkobierców danin pieniężnych, od [obowiązków] gospody oraz od jakichkolwiek ciężarów, posług oraz robocizn a w szczególności od następujących: sępa, narzazu, obrzazu, wieprza, krowy, barana, od pozewnego, niestanego, podymnego, stróży, srzonu, przewodu, godnego, psarskiego, od myśliwych, od pańszczyzny oraz pozostałych ciężarów, jakąkolwiek nazwą zostałyby określone, w ten sposób, że pod każdym względem mają cieszyć się pełną wolnością.
Ponadto wspomnianych kmieci posiadłości Miedzeszyno oświeciliśmy tą łaską, żeby nie prowadzono ich do żadnego zgoła sądu oraz że nie będą pozywani do sądu wojewody, kasztelana oraz pozostałych dostojników, a pozwani nie będą stawać, zwolnieni od wszelkiej kary, ani nie będą zobowiązani odpowiadać, chyba że tylko w naszej obecności i nie stawią się w inny sposób, jak tylko wezwani za sprawą naszego pisma lub pieczęci. Podobnie przyznajemy [to] i na zawsze potwierdzamy rzeczonym braciom oraz ich następcom. Jeżeli więc poddani rzeczonego majątku Miedzeszyno dopuszczą się pomiędzy sobą zabójstwa, niechaj sami bracia będą zobowiązani uzyskać zadośćuczynienie. Albo jeśli ktoś z rzeczonej wsi zabije w obcej, bracia wezmą dwie trzecie, jeśli zaś zabije obcego, wtedy niechaj zobowiązani będą przyjąć jedną trzecią. Zwłaszcza, jeśli proboszczowi kościoła błońskiego zdarzyłoby się przy sposobności [sporów] granicznych i innych bezprawnych czynów wobec rzeczonej posiadłości, prowadzić spór z jakimiś dopuszczającymi się krzywd, w obecności naszej, naszych następców oraz pozostałych dostojników przewodniczących sądowi książęcemu i skutkiem tego jakieś kary spotkałyby tegoż proboszcza i jego następców - od kar książęcych a także wszystkich i poszczególnych [kar] naszych dostojników uwalniamy oraz zwalniamy, wyjmując niniejszym spod jurysdykcji.
Wolno będzie także każdemu, kto z czasem zostanie proboszczem kościoła błońskiego, budować zaporę - mianowicie jaz na rzece Wiśle w Miedzeszynie i na wieczne czasy mieć prom. Pałając większą gorliwością i pragnieniem zaopatrzenia wspomnianego kościoła błońskiego, udzieliliśmy łaskawie proboszczom błońskim wszelkiego przywileju przeprowadzania polowań na dzikie zwierzęta w naszych lasach, przylegających i sąsiadujących z wyżej wspomnianą posiadłością Miedzeszyno.
Poza tym, jeśli przypadkiem powstałby jakiś przeciwnik niniejszego naszego dobrodziejstwa udzielonego wobec tejże wsi Miedzeszyno, przedstawiając jakieś pisma, czy też przywileje - chcemy, żeby ze względu na ten oto [dokument], nie dawano im żadnej wiary.
Na koniec - jeśli powstanie jakiś przeciwnik spośród naszych następców i tego rodzaju darowiznę, czy też uposażenie, dokonane w ten sposób na rzecz kościoła błońskiego, lekkomyślnie odważy się zmniejszyć lub będzie czynił jakieś trudności w jakichkolwiek [sprawach] – daj owym Trójco Święta zapłatę wraz z Dathanem i Abironem, których za życia pochłonęła ziemia . A żeby ta pobożna i zbawienna darowizna pozostała na zawsze nienaruszona, niniejsze nasze pismo, ku wiecznej trwałości wnieśliśmy [do księgi sądowej] umacniając przyłożeniem naszej pieczęci.
W obecności: wielebnego w Chrystusie ojca, pana Andrzeja, biskupa poznańskiego oraz wielmożnego księcia Bolesława, księcia mazowieckiego - naszego najdroższego brata; Wincentego – proboszcza, Henryka, archidiakona kościoła poznańskiego, Jana – cześnika, Mikołaja – skarbnika, Abrahama – łowczego oraz wielu innych godnych wiary stanu duchownego oraz świeckiego.
Dokonało się i [dano w Błoniu] przez ręce Kunzona, kapelana dworu. Roku Pańskiego 1289, ostatniej niedzieli przed czasem przyjścia Pana [naszego Jezusa Chrystusa]."
Przekład dokumentu księcia Konrada z 1289 roku.
"[Rok] 1289. Konrad, książę mazowiecki, nadaje wieś Miedzeszyno kościołowi w Błoniu
W imię Pańskie amen. Skoro Zbawiciel powiedział: „Gromadźcie sobie skarby w niebiosach, gdzie złodzieje nie kopią, a rdza i mól nie niszczy” , przeto my, Konrad, z Bożej łaski książę mazowiecki i czerski, chcąc mieć skarb życia wiecznego w niebiosach, rzeczony kościół w Błoniu dla czci świętej i niepodzielnej Trójcy przez nas zbudowany i wzniesiony od podstaw, opatowi i braciom z klasztoru czerwińskiego Świętej Marii Panny sławnego zakonu świętego Augustyna oraz ich następcom nadaliśmy, darowaliśmy i daliśmy w wieczne posiadanie, własność i zarząd. Aby zatem proboszcz wraz z braćmi [zakonnymi] nie podupadł w kwestii żywności oraz innych potrzebnych [rzeczy], służących klasztornemu życiu i żeby nie doznawała przeszkody służba Boża przy rzeczonym naszym kościele w Błoniu – wieś zwaną Miedzeszyno, (Myedzyeszyno), położoną w ziemi warszawskiej, proboszczowi błońskiemu z braćmi oraz ich następcami, razem ze wszystkimi i poszczególnymi pożytkami oraz dochodami, dajemy i nadajemy na własność oraz w zarząd wyżej wspomnianych na zawsze i na wieki, przenosząc na uprzednio wspomnianych rzeczywiste posiadanie oraz władztwo i wyzwalając oraz uwalniając wszystkich z osobna kmieci mieszkających w Miedzeszynie od wszelkich i poszczególnych naszych i naszych spadkobierców danin pieniężnych, od [obowiązków] gospody oraz od jakichkolwiek ciężarów, posług oraz robocizn a w szczególności od następujących: sępa, narzazu, obrzazu, wieprza, krowy, barana, od pozewnego, niestanego, podymnego, stróży, srzonu, przewodu, godnego, psarskiego, od myśliwych, od pańszczyzny oraz pozostałych ciężarów, jakąkolwiek nazwą zostałyby określone, w ten sposób, że pod każdym względem mają cieszyć się pełną wolnością.
Ponadto wspomnianych kmieci posiadłości Miedzeszyno oświeciliśmy tą łaską, żeby nie prowadzono ich do żadnego zgoła sądu oraz że nie będą pozywani do sądu wojewody, kasztelana oraz pozostałych dostojników, a pozwani nie będą stawać, zwolnieni od wszelkiej kary, ani nie będą zobowiązani odpowiadać, chyba że tylko w naszej obecności i nie stawią się w inny sposób, jak tylko wezwani za sprawą naszego pisma lub pieczęci. Podobnie przyznajemy [to] i na zawsze potwierdzamy rzeczonym braciom oraz ich następcom. Jeżeli więc poddani rzeczonego majątku Miedzeszyno dopuszczą się pomiędzy sobą zabójstwa, niechaj sami bracia będą zobowiązani uzyskać zadośćuczynienie. Albo jeśli ktoś z rzeczonej wsi zabije w obcej, bracia wezmą dwie trzecie, jeśli zaś zabije obcego, wtedy niechaj zobowiązani będą przyjąć jedną trzecią. Zwłaszcza, jeśli proboszczowi kościoła błońskiego zdarzyłoby się przy sposobności [sporów] granicznych i innych bezprawnych czynów wobec rzeczonej posiadłości, prowadzić spór z jakimiś dopuszczającymi się krzywd, w obecności naszej, naszych następców oraz pozostałych dostojników przewodniczących sądowi książęcemu i skutkiem tego jakieś kary spotkałyby tegoż proboszcza i jego następców - od kar książęcych a także wszystkich i poszczególnych [kar] naszych dostojników uwalniamy oraz zwalniamy, wyjmując niniejszym spod jurysdykcji.
Wolno będzie także każdemu, kto z czasem zostanie proboszczem kościoła błońskiego, budować zaporę - mianowicie jaz na rzece Wiśle w Miedzeszynie i na wieczne czasy mieć prom. Pałając większą gorliwością i pragnieniem zaopatrzenia wspomnianego kościoła błońskiego, udzieliliśmy łaskawie proboszczom błońskim wszelkiego przywileju przeprowadzania polowań na dzikie zwierzęta w naszych lasach, przylegających i sąsiadujących z wyżej wspomnianą posiadłością Miedzeszyno.
Poza tym, jeśli przypadkiem powstałby jakiś przeciwnik niniejszego naszego dobrodziejstwa udzielonego wobec tejże wsi Miedzeszyno, przedstawiając jakieś pisma, czy też przywileje - chcemy, żeby ze względu na ten oto [dokument], nie dawano im żadnej wiary.
Na koniec - jeśli powstanie jakiś przeciwnik spośród naszych następców i tego rodzaju darowiznę, czy też uposażenie, dokonane w ten sposób na rzecz kościoła błońskiego, lekkomyślnie odważy się zmniejszyć lub będzie czynił jakieś trudności w jakichkolwiek [sprawach] – daj owym Trójco Święta zapłatę wraz z Dathanem i Abironem, których za życia pochłonęła ziemia . A żeby ta pobożna i zbawienna darowizna pozostała na zawsze nienaruszona, niniejsze nasze pismo, ku wiecznej trwałości wnieśliśmy [do księgi sądowej] umacniając przyłożeniem naszej pieczęci.
W obecności: wielebnego w Chrystusie ojca, pana Andrzeja, biskupa poznańskiego oraz wielmożnego księcia Bolesława, księcia mazowieckiego - naszego najdroższego brata; Wincentego – proboszcza, Henryka, archidiakona kościoła poznańskiego, Jana – cześnika, Mikołaja – skarbnika, Abrahama – łowczego oraz wielu innych godnych wiary stanu duchownego oraz świeckiego.
Dokonało się i [dano w Błoniu] przez ręce Kunzona, kapelana dworu. Roku Pańskiego 1289, ostatniej niedzieli przed czasem przyjścia Pana [naszego Jezusa Chrystusa]."
Miasta w pobliżu:
Współrzędne: 52°10'9"N 21°9'19"E
- Skrzypki 0.7 km
- Bartyki 3.1 km
- Zbytki 5.5 km
- „Wieloryb” 5.9 km
- Zastów 6.7 km
- Grochów Mały 10 km
- Grochów Północny 11 km
- Dotrzyma 14 km
- Pole, na którym Polacy przygotowywali się do ataku w czasie Bitwy Warszawskiej 15 km
- Pole robocze nr2 strzelnicy WITU 17 km
- Nadwiśle wg MSI 0.1 km
- Wawer 3 km
- Radość 3.5 km
- Zerzeń wg MSI 4 km
- Dzielnica Wilanów 4.3 km
- Międzylesie wg MSI 4.8 km
- Błonia Wilanowskie wg MSI 6 km
- Dzielnica Wesoła 7.8 km
- Mokotów 8.1 km
- Ursynów 8.6 km
Komentarze