Byłe koszary JW 34 51-14 batalionu budowy lotnisk (Elbląg)

Poland / Warminsko-Mazurskie / Elblag / Elbląg / ul. Lotnicza, 2
 opuszczone miejsce  Dodaj kategorię

W Oleśnicy z rozkazu Ministra ON, nr 052 z dnia 15 X 1952, została sformowana JW 34 51-14 batalion budowy lotnisk, po zgromadzeniu niezbędnego sprzętu oraz zakończeniu szkolenia, w 1954 r. batalion skierowano do stałego miejsca stacjonowania, do Elbląga, do obiektów koszarowych po byłym 5 Plsz. Wykonywał prace budowlano-remontowe na wielu wojskowych lotniskach, między innymi w Powidziu
i Siemirowicach.
Gdy Polska weszła do struktur NATO, dokonano przekształcenia struktur WP, na standardy wojsk natowskich i 14 bbl przekształcono dnia 1.01.2000 roku w JW 32 71-14 buzl-batalion usuwania zniszczeń lotniskowych. Został przeniesiony do Malborka. Dnia 24.11.2010 batalion przekazał swój sprzęt do 22 Bazy Lotniczej i został rozformowany.
21 listopada 2012 r. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa uzgodniła ostateczne przekazanie terenu miastu. Dwa lata później przez te tereny przebiegło ogólnodostępne połączenie ul. Lotniczej
z Akacjową.
www.portel.pl/artykul.php3?i=61792
Miasta w pobliżu:
Współrzędne:   54°8'46"N   19°25'36"E

Komentarze

  • byłem w JW 3451 w 1989 r. jako podchorąży SPR
  • MOZNA SIE SIE TAM ZATRUDNIC?
  • ja tez bylem tam od 89 do 91
  • Moja jednostka sluzylem dwa lata to byly przepiekne czasy choc nam ppłk Cwyl odwalił czasami motyla co bylo najwiekszym hororem dla wszystkich łacznie z kadrą. M.L - ,,Kompot"
  • też byłem,kto ty?
  • Ja służyłem w 14 bbn w latach 1975-77. Ppł Ruciński był wtedy porucznikiem. Był szefem łączności. ja byłem radiotelegrafistą, d-cą radiostacji i drużyny. Ciągle wspominam te wspaniałe lata. Kadra sztabowa była (nie chciałbym aby zabrzmiało to pompatycznie) po prostu normalna! Pamiętam majora Bryka, z-ca dowódcy ds politycznych. To z pewnością nie był politruk . No i ppł Cwyl !! To zupełnie inna para kaloszy. Pamiętam,że kiedy zadzwonił na radiostacje, kolega stawał na baczność odbierając telefon. Ja sam stawałem do raportu służbowego do dowódcy w dzień wyjścia do cywila. Ważyły sie losy -wyjdę ze wszystkimi czy dosługa? Koledzy w cywilkach, ja na wyjściowo. Wówczas tyłek uratował mi właśnie por. Ruciński. Jak każdy z nas mógłbym opowiadać o wojsku godzinami, ale to nie miejsce na to. Pozdrawiam całą kadrę sztabową i wszystkich, którzy służyli w tej jednostce. Jacek Tuszyński.
  • Pokaż wszystkie komentarze
Ten obiekt został ostatnio modyfikowany 6 lat temu